2017-11-19

Darmowe gadżety szkolne

Witajcie!

Tym razem chciałbym zainteresować Was nieco nietypowym - jak na tematykę tego bloga - wpisem, niemniej poniekąd wciąż obracającym się wokół książek. Rzeczą oczywistą jest to, że z roku na rok grono osób czytających literaturę, w mniejszym lub większym stopniu się powiększa. Nim jednak sięgną po "dojrzałe" książki, a także nim wejdą w dorosłe życie, dzieci muszą odebrać możliwie najlepszą naukę w ośrodkach oświaty. I tu pojawia się często niedostrzegany problem - nie wszystkie dzieciaczki mają równe szanse, mimo uczęszczania do zasadniczo tych samych szkół. Winą jest nic innego jak bodaj największa zmora naszych czasów, czyli pieniądze, potrzebne na zakup najpotrzebniejszych przyborów umożliwiających, lub ułatwiających zdobywanie wiedzy.

Na przeciw takim trudnościom na szczęście starają się wychodzić dorośli, dając promyk nadziei dla choć części rodzin, których dotyka wspomniany problem. :)

Kilka miesięcy temu powstała ciekawa inicjatywa społeczna polegająca na rozdawaniu gadżetów szkolnych dzieciom. Inicjatorem akcji jest Mateusz Pawłowski, absolwent Technikum Administracyjnego przy SOSW dla Młodzieży Niewidomej i Słabowidzącej w Chorzowie. 
Szkołę ukończył on w czerwcu 2016 roku. Mateusz ma 21 lat i jest osobą niewidomą.
Zorganizował on już 2 konkursy plastyczne dla dzieci. Jeden w 2015 roku pt. "Pieniądz przyszłości", a drugi w 2014 roku pt. "Kreatywne dziecko". W każdym konkursie wzięło udział ponad 700 osób.
Do oddania są gadżety do szkoły takie jak zeszyty, notatniki oraz zakładki do książek.
Liczba gadżetów jest ograniczona!
Możliwa wysyłka.
Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu telefonicznego pod numerem 505904182 lub na stronę akcji na Facebooku.

Myślę, że każde działanie mające na celu zapewnienie lepszego startu życiowego tym, którzy przejmą po nas naszą piękną planetę, jest na wagę złota. Fakt, jedna kartka nie tworzy książki, tak jak jedna inicjatywa nie odmieni całego świata. Ale każda książka składa się właśnie z pojedynczych kartek, a wystarczająco duża ilość takich akcji, jak ta organizowana przez Mateusza Pawłowskiego, ma szansę naprawdę zmienić coś na lepsze. Dlatego gorąco zachęcam i Was do zainteresowania się tematem. ;)

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. :) Wspaniale jest wiedzieć, że podejmowane są takie inicjatywy. :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Im więcej osób tym się zainteresuje, tym więcej dzieci będzie miało możliwość skorzystać z tej formy wsparcia. Warto nagłaśniać sprawę. :)

      Usuń